Mężczyzna z zakolami - Łukasz Majewski "Mężczyzna z zakolami" to tytuł debiutanckiej płyty Łukasza Majewskiego. W skład programu wchodzi szesnaście autorskiech piosenek. |
|
Rozmowa z Jarosławem Wasikiem - z wykształcenia aktorem-wokalistą, z zamiłowania dziennikarzem i autorem tekstów; członkiem Rady Artystycznej Studenckiego Festiwalu Piosenki w Krakowie oraz pomysłodawcą i dyrektorem artystycznym warszawskiego festiwalu „Poetycka Dolina". Spotykamy się przed Twoim olsztyńskim koncertem zatytułowanym - podobnie jak Twój ostatni album - „Fabryka Nastrojów"... W internecie przeczytałem nawet taki zarzut: nic nie zrobił ostatnio i wydał składankę „The best of..." Ale postanowiłem zrobić coś takiego, ponieważ nie chciałem wznawiać starych płyt -a skończył się ich nakład - bo po prostu nie śpiewam już wielu z tych utworów, które na nich się znajdują... Śpiewam trochę piosenek z pierwszej płyty, trochę z drugiej i trochę nowych rzeczy... I tylko dlatego postanowiłem wydać „Fabrykę nastrojów". Dlaczego „Farbyka"? Jest ich ostatnio dużo... W telewizji pojawiła się znowu „Fabryka talentów". Byłem już w fabryce wnętrz, nagrywałem kiedyś w studiu nagraniowym „Fabryka dźwięków". Jest też nawet „Fabryka postaci" w internecie... Stąd ten pomysł na tytuł... Rzeczy różne klimatycznie i może też czasami zaskakująco niepoetyckie... Jaki jest więc ten Twój pomysł na produkowanie nastrojów? Jest taki pomysł... W tej chwili jestem w trakcie nagrywania płyty... Będzie to taka wersja „Nastroje 2009" - funkowo-hiphopowa... Nie będę jednak rapował... Twoim zdaniem piosenka literacka powinna wykraczać poza stereotyp barda z gitarą i otwierać się na nowe trendy muzyczne? To zależy, co komu w duszy gra... Mam wielu kolegów z estrady, którzy są tradycjonalistami - to właśnie przedstawiciele tego bardowskiego nurtu. Mnie to nie satysfakcjonuje. Ja słucham muzyki, chodzę na koncerty i po prostu wiem, co się dzieje w muzyce... I bardzo liczę, że to, nad czym w tej chwili pracujemy, spodoba się ludziom... Będzie to połączenie moich tekstów z dosyć nowoczesnymi brzmieniami stworzonymi przez młodych muzyków. Oszczędnie, ale z elementami elektronicznymi - takimi smaczkami. Zdaję sobie sprawę z tego, że jestem przedstawicielem gatunku, w którym ważny jest tekst, który nie może być zagłuszony. Ale nie wierzę w to, że nie można zaśpiewać house'owego utworu z poetyckim tekstem. Można! notka o autorze...
Piotr Szauer - śpiewający autor, dziennikarz, pomysłodawca i dyrektor artystyczny Festiwalu Piosenki Innej w Lubawie. Więcej o autorze: www.szauer.blog.onet.pl Zobacz również: Oceń ten artykuł
Średnia ocena: 1,00
Komentarze
|